Kredyt hipoteczny jest dla wielu rodzin bardzo poważnym obciążeniem finansowym. Regularne spłacanie rat jest bowiem bardzo ważną kwestią. Niepewny rynek pracy powoduje jednak, że nagle możemy stracić źródło utrzymania. Co czeka osoby posiadające kredyt hipoteczny, które straciły pracę?
Czy można się zabezpieczyć na wypadek utraty pracy?
Każdy kredytobiorca powinien liczyć się z możliwością utraty pracy. W chwili obecnej przed taką ewentualnością można się odpowiednio wcześniej zabezpieczyć. W przypadku osób posiadających do spłacenia kredyt hipotecznym pomysłem wartym rozważenie jest wykupienie odpowiedniego ubezpieczenia. Oczywiście są osoby, które uważają, że takie ubezpieczenie jest im niepotrzebne, że tak naprawdę ubezpieczając się na wypadek utraty pracy poniosą jedynie dodatkowe i zbędne koszty. Osoby te argumentują, że ubezpieczenie to może im się w ogóle nie przydać. Dlatego nie brakuje osób, które nie decydują się na wykupienie wspomnianego ubezpieczenia i na ponoszenie dodatkowych kosztów.
Czy są inne, bardziej korzystne rozwiązania?
Osoby, które nagle straciły pracę mogą prosić bank, aby przedłużył im okres spłaty. Tego typu wydłużenie nosi nazwę prolongaty. Cieszy się dużym zainteresowaniem wśród klientów korzystających z usług banków działających w Polsce. Rozwiązanie to pozwala na odroczenie w czasie spłacania pozostałej części kredytu, w zależności od bieżących potrzeb klienta. Kluczowa jest tutaj oczywiście dobra wola banku, ale uzyskanie kilkumiesięcznej prolongaty zazwyczaj nie jest problemem. Pamiętajmy jednak, że bank w nieskończoność nie będzie odraczał nam spłaty. Z tego powodu, kiedy stracimy stałe źródło dochodów powinniśmy, jak najszybciej poszukać nowej pracy. Bez nowego źródła stałych dochodów szanse na dalsze spłacanie kredytu hipotecznego mogą spaść do zera.
Kiedy stracimy pracę nie załamujmy rąk, ale szybko szukajmy nowego zatrudnienia. Nie zapominajmy też, że warto szybko informować bank o swoich problemach, aby wspólnie znaleźć wyjście z sytuacji.